Forum milosnik.yoyo.pl

Forum Strony o Miłości


#1 2006-10-14 18:25:49

agoola

New member

Zarejestrowany: 2006-10-14
Posty: 9
Punktów :   

Kochając tego którego nie wolno...

Czy można powiedzieć że się kocha kogoś kogo nie powinno??
Właśnie takie uczucie dotyka mnie( osobę zapewnę jedna z wielu)...
Pomimo iz wokoło sporo jest singielków jakoś nie potrafię się odnaleść

hehe może ktoś szuka dziefczynki ??

Offline

 

#2 2006-10-17 23:10:36

MariSsa

New member

Zarejestrowany: 2006-10-17
Posty: 4
Punktów :   

Re: Kochając tego którego nie wolno...

jesien. może to zwykła handra, a może po prostu szara rzezcywistość?.. przychodzi taki czas, kiedy człowiek uświadami sobie, że wszystko starciło sens, popada w rutyne, rzadziej sie uśmiecha. miłość? szczeście? to pojęcia względnę, które przychodzą w życiu za późno...  wypalamy się od środka, tracimy nadzieję, a to najgorsze, co tylko może być.... objawem tego jest pisanie własnie bzdur na publicznym forum, takich np, jak moje. skomentuje to krótko i  zwięźle- życie

Offline

 

#3 2006-10-17 23:29:00

agoola

New member

Zarejestrowany: 2006-10-14
Posty: 9
Punktów :   

Re: Kochając tego którego nie wolno...

Miłość i zycie to jedne z wielu tematów na które ludzie maja tak bardzo odmienne zdania, ponieważ każdy inaczej czuje, myśli...
Są to tematy, o których powstało już wiele napisanych książek i nakręconych filmów.
Nikt nie mówił, że życie to bajka, także nikt nie powiedział, że piszesz bzdury.

Pozdrawiam wszystkich.
Dziubaski:**

Offline

 

#4 2006-10-17 23:35:59

MariSsa

New member

Zarejestrowany: 2006-10-17
Posty: 4
Punktów :   

Re: Kochając tego którego nie wolno...

"każdy ma prawo być szczęśliwym na własnych warunkach", czyż własnie nie tak było powiedziane? książki i filmy o życiu o miłości.... te zawsze kończa sie happy endem, niestety w rzeczywistosci nie ma tak łatwo i kolorowo

Offline

 

#5 2006-10-18 00:06:19

agoola

New member

Zarejestrowany: 2006-10-14
Posty: 9
Punktów :   

Re: Kochając tego którego nie wolno...

większość rzeczywiście kończy sie szczęśliwie, nawet mozna by żec że przewawga tego typu przekazu tak wygląda.... ale autorzy najwidoczniej chcięli coś dzięki temu przekazać... a przesłanie może być odebrane pozytywnie bądź negatywnie.
Widzę że jestes trochę pesymistycznie nastawiona do tej tzw: " pierwszej miłości".
Fakt życie nie jest jednym z tych romantycznych filmów lub też którymś z kolei tomem Harlequina. Ale to one właśnie przybliżają nam marzenia i zaparcie bohaterów dzieł w dążeniu do celu ( tu dzierz miłość i 2 osobę).

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.death-note.pun.pl www.hondaklub.pun.pl www.canaan-online.pun.pl www.muonline.pun.pl www.oszustwsieci.pun.pl